piątek, 17 listopada 2017

Czy jesteś bogaty?

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęliśmy z kilkominutowym poślizgiem, bo trzeba było zdobyć klucze do sali. Dorota poprowadziła wspólną modlitwę grupy, którą oprócz Doroty tworzyli dzisiaj: Teresa, Małgorzata, Jan i Aneta. Dzisiaj niestety, znowu nie było Wiesława, więc nie miał kto zaintonować pieśni z naszego śpiewnika. 

Cotygodniową rundkę rozpoczęła również Dorota, a zakończył Jan. 

Dzisiejsze Słowo Boże Jan zaczerpnął z Nowego Testamentu: 

Ewangelia Łukasza 12, 13 - 21 
I rzekł ktoś z tłumu do niego: Nauczycielu, powiedz bratu memu, aby się ze mną podzielił dziedzictwem. A On mu rzekł: Człowieku, któż mnie ustanowił sędzią lub rozjemcą nad wami? Powiedział też do nich: Baczcie, a wystrzegajcie się wszelkiej chciwości, dlatego że nie od obfitości dóbr zależy czyjeś życie. I powiedział im podobieństwo: Pewnemu bogaczowi pole obfity plon przyniosło. I rozważał w sobie: Co mam uczynić, skoro nie mam już gdzie gromadzić plonów moich? I rzekł: Uczynię tak: Zburzę moje stodoły, a większe zbuduję i zgromadzę tam wszystko zboże swoje i dobra swoje. I powiem do duszy swojej: Duszo, masz wiele dóbr złożonych na wiele lat; odpocznij, jedz, pij, wesel się. Ale rzekł mu Bóg: Głupcze, tej nocy zażądają duszy twojej; a to, co przygotowałeś, czyje będzie? Tak będzie z każdym, który skarby gromadzi dla siebie, a nie jest w Bogu bogaty. 


Wysłuchaliśmy także audycji radiowej Fundacji Głos Ewangelii, zatytułowanej "Mamusia"
Największą wartością, jaką można zgromadzić tu na ziemi, jest miłość do Boga. Bohaterka tego reportażu była całe życie przy Bogu i trwała przy Nim mimo wielu cierpień i bólu. Bóg, jak Dobry Ojciec, potrafi upomnieć się w swoim czasie o własne dzieci.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz