piątek, 9 maja 2014

Cud

Dzisiaj, oprócz stałych członków Grupy Gedeon, zawitały na nasze spotkanie cztery studentki Wydziału Nauk Pedagogicznych UMK na kierunku Praca Socjalna. Po rozmowie ze Zdzisławem, liderem naszej grupy, Asia i jej koleżanki: Sylwia, Beata i Ola, zdecydowały się przyjść do porani. Chciały przekonać się, jak wygląda praca samopomocowa w przypadku uzależnienia i współuzależnienia od środków psychoaktywnych. Na początek zamiast tradycyjnej rundki "jak minął tydzień", każdy z członków Grupy Gedeon opowiedział swoją historię. Studentki natomiast przybliżyły nam cel swojej wizyty, który jest związany z kierunkiem studiów, jaki wybrały. Na prośbę Zdzisława opowiedziały też kilka słów o sobie. Byliśmy pełni podziwu dla zaangażowania dziewczyn, które w piątkowe popołudnie poświęciły swój wolny czas i zamiast bawić się, w drugi dzień Juwenaliów, przyszły wysłuchać trudnych i bolesnych historii ludzi uwikłanych w problem uzależnienia od alkoholu i narkotyków.

Po ledwie zauważalnej przerwie, Jan przeczytał dwa fragmenty z Pisma Świętego mówiące o grzechu:

Księga Jeremiasza 17, 5
Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce! 

List do Rzymian 3, 11-12
nie masz, kto by rozumiał, nie masz, kto by szukał Boga; wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego. 

Później Zdzisław opowiedział historię swojego trzeźwienia po ponad dwudziestu latach życia w nałogu.
Choroba uzależnienia niszczy człowieka całkowicie, dlatego terapia powinna leczyć Ciało, Umysł i Duszę.

C     U     D
 i      m     u
a      y      s
 ł      s      z
o      ł       a

Wtedy może zdarzyć się CUD zdrowego życia w trzeźwości.

Na koniec zaśpiewaliśmy dwie pieśni. Druga była na życzenie Sylwii, która znała z repertuaru Zdzisława jego oryginalne wykonane piosenki "Czarny chleb i czarna kawa".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz