wtorek, 30 września 2014

Szkolenie "Streetworking po polsku" - dzień 2

Drugi dzień szkolenia rozpoczęliśmy, podobnie jak wczoraj, od wykładu, który traktował o etapach pracy w streetworkingu, przybliżył nam takie tematy, jak zasady pracy streetworkera, błędy w pracy ulicznej, trudności psychologiczne, zagrożenia zwiazane z tego typu działalnością, charakterystykę streetworkera.

W części praktycznej, poświęconej diagnozowaniu środowiska, zajmowaliśmy się tworzeniem swoistych map pomocy:


W przyszłości, opracowanie takiej mapy może być przydatne, abyśmy nie stracili z oczu wyznaczonego celu, oraz utrzymali określony kierunek działania pomocowego na rzecz docelowej grupy osób:


Naszą mapę wzbogaciliśmy o wykaz miejsc i instytucji, które wesprą nas w działaniu:



poniedziałek, 29 września 2014

Szkolenie "Streetworking po polsku"

Dzisiaj zaczęło się szkolenie, które jest kontynuacją ubiegłorocznego szkolenia, dotyczącego pracy z osobami potrzebującymi pomocy, w przestrzeni ulicznej.
Tak pisaliśmy o tym prawie równo rok temu:
Szkolenie ze streetworkingu
Szkolenie ze streetworkingu - 28-29.10.2013r.

Dzisiaj rozpoczęte szkolenie, zatytułowane jest:
"Streetworking po polsku – w drodze ku większej skuteczności pomocy ludziom ulicy".
Chęć wzięcia udziału w II etapie szkolenia zgłosili: Krystyna, Teresa, Monika, Małgorzata, Zdzisław, Jan i Dariusz. Dla Marcina, który od niedawna przychodzi na nasze spotkania, ale jest bardzo zaangażowany, zaistniała możliwość wzięcia udziału w tym szkoleniu, z czego z entuzjazmem skorzystał.

W czasie trwania szkolenia, na krótką chwilę zagościł u nas Pan Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.

                                                                                    Fot. Inga

Poniżej kilka linków z informacjami o tym wydarzeniu, zamieszczone w lokalnych mediach:
"Streetworking po polsku"
"Pracownicy socjalni w Toruniu szkolą się w streetworkingu"
"Uczą się pomagać"
"Na szkoleniu o ulicznej pracy socjalnej"


sobota, 27 września 2014

Świeto Pieczonego Ziemniaka - Rolnicza 2014

Słoneczny czas, pełen dziecięcych uśmiechów i radosnej zabawy, został nam darowany w to sobotnie popołudnie. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego, ofiarowując słodkości, prezenty, swój czas, uśmiechy i serca.

60 lizaków od Manufaktury Wyrobów Cukierniczych z Torunia


Tutaj >> Album "Święto Pieczonego Ziemniaka" - Rolnicza 2014


Tutaj >> Prace plastyczne dzieci



sobota, 20 września 2014

Zaproszenie na Święto Ziemniaka na Rolniczej

W ostatnią sobotę września bawimy się razem z mieszkańcami Rolniczej, na Święcie Ziemniaka. Impreza rozpocznie się o godzinie 14.00, a miejscem zabaw i ucztowania będzie plac zabaw przy ul. Rolniczej 11.



piątek, 19 września 2014

Wyznanie występku

Jan, Zdzisław i Małgorzata - taki był dzisiejszy skład grupy. Po modlitwie poprowadzonej przez Janka, był czas na podzielenie się tym, co nas szczególnie dotknęło w minionym tygodniu. Potem zajęliśmy się szczegółowym omawianiem planowanego na przyszłą sobotę Święta Ziemniaka. Weryfikowaliśmy dotychczasowe ustalenia, padały nowe pomysły, na temat których również dyskutowaliśmy.

Po przerwie, prowadzący dzisiejszą grupę Jan zaproponował, żebyśmy przyjrzęli się 12 krokom Anonimowych Alkoholików z perspektywy Pisma Świętego. Zaczęliśmy od przeczytania treści pierwszego z 12 kroków AA, który brzmi:
"Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem."

Problem z alkoholem u alkoholika, to jak problem z grzechem u grzesznika. Ten ostatni problem dotyczy nas wszystkich, bo każdy z nas ukrywa swoje występki i nie przyznaje się do nich.
W Piśmie Świętym odszukaliśmy dwa fragmenty, mówiące o tym:

Księga Przysłów 28, 13 
Kto ukrywa występki, nie ma powodzenia, lecz kto je wyznaje i porzuca, dostępuje miłosierdzia. 

Psalm 32 
Dawidowy. Pieśń pouczająca. Błogosławiony ten, któremu odpuszczono występek, Którego grzech został zakryty! Błogosławiony człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy, A w duchu jego nie ma obłudy! Gdy milczałem, schły kości moje Od błagalnego wołania przez cały dzień. Bo we dnie i w nocy ciążyła na mnie ręka twoja, Siła moja zanikła jak podczas upałów letnich. Sela. Grzech mój wyznałem tobie I winy mojej nie ukryłem. Rzekłem: Wyznam występki moje Panu; Wtedy Ty odpuściłeś winę grzechu mego. Sela. Niech modli się do ciebie każdy pobożny w czasie niedoli, Gdy wyleją wielkie wody, do niego nie dotrą. Ty jesteś ochroną moją, strzeżesz mnie od ucisku, Otaczasz mnie radością wybawienia. Sela. Pouczę ciebie i wskażę ci drogę, którą masz iść; Będę ci służył radą, a oko moje spocznie na tobie. Nie bądźcie nierozumni jak koń i jak muł, Które wędzidłem i uzdą trzeba wstrzymywać, aby się nie zbliżały. Bezbożny ma mnóstwo cierpień, Kto zaś ufa Panu, tego łaska otacza. Weselcie się w Panu i radujcie się sprawiedliwi! Śpiewajcie radośnie wszyscy prawego serca! 

Przyznanie się do swojej słabości przed Bogiem, może być jak pójście na terapię i powiedzenie o tym, co skrywamy przed innymi, a co jest naszym problemem. Czasem już samo przyznanie się do winy i wzięcie za nie odpowiedzialności przynosi ulgę. Jest początkiem zdrowienia.


piątek, 12 września 2014

"Jaka to ... mina?"

Na dzisiejsze spotkanie, w kolejności przybycia, stawili się: Zdzisław, Wiesiu, Małgorzata, Teresa, Terenia, Jan, Ania i Marcin.
Rozpoczęliśmy modlitwą, którą poprowadził Wiesław. On również poprowadził uwielbienie, kiedy zaśpiewaliśmy trzy pieśni, przy akompaniamencie jego gitary.

Jako ważną sprawę, którą chciałby się z nami podzielić, Zdzisław zgłosił omówienie organizacji "Święta Pieczonego Ziemniaka", które planujemy współorganizować z mieszkańcami osiedla Rolnicza. Zdzisław przedstawił zarys programu imprezy i wstępny podział ról. Kiedy zakończyliśmy dyskusję na ten temat, Małgorzata zaprosiła wszystkich do wspólnych ćwiczeń i zabaw, których tematem były uczucia malujące się na naszych twarzach w chwili ich przeżywania. Powiedziała, że pobawimy się trochę w "strzelanie min", "łapanie szneków" i inne wygłupy przed lustrem. Pierwszym zadaniem było odgadnięcie uczucia, jakie doświadcza mężczyzna widziany na zdjęciu:


Jednocześnie próbowaliśmy odnaleźć szczególne cechy „miny”, charakterystyczne dla określonego uczucia. Potem próbowaliśmy sobie wyobrazić, co mógłby mówić do nas człowiek, mający taki wyraz twarzy, jak na zdjęciu.
Smutny mówił: „Jak mi ciężko.”
Zdziwiony: „Co to?”
Obrzydzony: „To wstrętne!”
Człowiek z pogardą na twarzy: „Nie umiesz tego robić”
Szczęśliwy: „Jak mi dobrze!” albo „Zaczyna się weekend!”
Przestraszony: „Uciekamy, chodu!”
Zły: „Jestem wściekły!”

Potem była trochę nietypowa rundka, podczas której mówiliśmy o konkretnej sytuacji z minionego tygodnia, wiążącej się z jednym z uczuć, przedstawionym na tablicy. Po przerwie było ćwiczenie z lustrem, które polegało na wyrażeniu za pomocą twarzy, uczucia wylosowanego z naszego ćwiczebnego zestawu uczuć. Było przy tym sporo śmiechu, bo aktor widział w lustrze, oprócz swojej twarzy, także całe audytorium widzów, siedzące za jego plecami i z zaciekawieniem śledzące jego poczynania. Trudną rolę miał do odegrania Zdzisław, którego uśmiechnięta twarz, ni jak nie mogła wyrazić smutku, który przyszło mu zaprezentować. Brawami nagradzaliśmy każdy udany pokaz miny, zagrany do lustra. W tym ostatnim ćwiczeniu uczestniczył również Marcin, który zdążył przyjść na zakończenie grupy. Marcin powiedział, że tak jak przed lustrem, będziemy mogli zaprezentować swoje umiejętności aktorskie przed kamerą! Marcin jest bowiem operatorem filmowym, który chce zrobić filmik o naszej grupie. Kilka ciekawych ujęć nakręcił już podczas sierpniowego pikniku z okazji zakończenia wakacji. W imieniu całej naszej grupy, Małgorzata wręczyła Marcinowi podziękowania za wspólna zabawę na pikniku na Rolniczej.

Na koniec, prowadząca przeczytała z Księgi Psalmów
Psalm 1
Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców, Lecz ma upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą. Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, Wydające swój owoc we właściwym czasie, Którego liść nie więdnie, A wszystko, co uczyni, powiedzie się.  Nie tak jest z bezbożnymi! Są oni bowiem jak plewa, Którą wiatr roznosi. Przeto nie ostoją się bezbożni na sądzie Ani grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych. Gdyż Pan troszczy się o drogę sprawiedliwych, Droga zaś bezbożnych wiedzie do nikąd.



piątek, 5 września 2014

Podwójna natura człowieka

Na pierwszej, powakacyjnej grupie był, w przeważającej liczbie, męski skład: Zdzisław, Jan, Wiesiu i Darek oraz, jako ten rodzynek w cieście – Ania. Z Anią poznaliśmy się dwa miesiące temu, kiedy przyszła na grupę w towarzystwie Gosi. Żałowała wtedy, że nie będzie spotkań w czasie wakacji, więc kiedy wznowiliśmy grupę, zjawiła się niezawodnie, wzbogacając spotkanie o pierwiastek żeński ;)

Po dłuższej nieobecności pojawił się Wiesiu ze swoją wierną towarzyszką – gitarą. Było więc wspólne śpiewanie pieśni ze śpiewnika Grupy Gedeon. Nie obyło się również bez tradycyjnej rundki i celnych uwag, w postaci informacji zwrotnych skierowanych do zainteresowanych.

Po przerwie Jan odczytał dwa rozdziały: 6 i 7 z Listu do Rzymian. Rozważając Słowo Boże, dyskutowaliśmy o grzechu i podwójnej naturze człowieka.

czwartek, 4 września 2014

Streetworkerzy z "DreamStreet"

W czwartek o 16.30, w siedzibie toruńskiego Towarzystwa "Powrót z U", odbyło się kolejne spotkanie robocze grupy streetworkerskiej, która już niedługo rozpocznie swoja działalność na ulicach Starówki. Grupa Gedeon ma spory wkład w tworzenie tej formacji, ponieważ siedmioro spośród nas zasili szeregi "DreamStreet", bo taką nazwę przyjęła nowo tworzona grupa streetworkerska. Na czwartkowym spotkaniu wybrano też logo, które przedstawia „Wojownika ulicy” na tle toruńskiej panoramy.

Pod koniec września weźmiemy udział w II etapie szkolenia dla streetworkerów, zorganizowanym przez Departament Spraw Społecznych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.