piątek, 19 września 2014

Wyznanie występku

Jan, Zdzisław i Małgorzata - taki był dzisiejszy skład grupy. Po modlitwie poprowadzonej przez Janka, był czas na podzielenie się tym, co nas szczególnie dotknęło w minionym tygodniu. Potem zajęliśmy się szczegółowym omawianiem planowanego na przyszłą sobotę Święta Ziemniaka. Weryfikowaliśmy dotychczasowe ustalenia, padały nowe pomysły, na temat których również dyskutowaliśmy.

Po przerwie, prowadzący dzisiejszą grupę Jan zaproponował, żebyśmy przyjrzęli się 12 krokom Anonimowych Alkoholików z perspektywy Pisma Świętego. Zaczęliśmy od przeczytania treści pierwszego z 12 kroków AA, który brzmi:
"Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem."

Problem z alkoholem u alkoholika, to jak problem z grzechem u grzesznika. Ten ostatni problem dotyczy nas wszystkich, bo każdy z nas ukrywa swoje występki i nie przyznaje się do nich.
W Piśmie Świętym odszukaliśmy dwa fragmenty, mówiące o tym:

Księga Przysłów 28, 13 
Kto ukrywa występki, nie ma powodzenia, lecz kto je wyznaje i porzuca, dostępuje miłosierdzia. 

Psalm 32 
Dawidowy. Pieśń pouczająca. Błogosławiony ten, któremu odpuszczono występek, Którego grzech został zakryty! Błogosławiony człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy, A w duchu jego nie ma obłudy! Gdy milczałem, schły kości moje Od błagalnego wołania przez cały dzień. Bo we dnie i w nocy ciążyła na mnie ręka twoja, Siła moja zanikła jak podczas upałów letnich. Sela. Grzech mój wyznałem tobie I winy mojej nie ukryłem. Rzekłem: Wyznam występki moje Panu; Wtedy Ty odpuściłeś winę grzechu mego. Sela. Niech modli się do ciebie każdy pobożny w czasie niedoli, Gdy wyleją wielkie wody, do niego nie dotrą. Ty jesteś ochroną moją, strzeżesz mnie od ucisku, Otaczasz mnie radością wybawienia. Sela. Pouczę ciebie i wskażę ci drogę, którą masz iść; Będę ci służył radą, a oko moje spocznie na tobie. Nie bądźcie nierozumni jak koń i jak muł, Które wędzidłem i uzdą trzeba wstrzymywać, aby się nie zbliżały. Bezbożny ma mnóstwo cierpień, Kto zaś ufa Panu, tego łaska otacza. Weselcie się w Panu i radujcie się sprawiedliwi! Śpiewajcie radośnie wszyscy prawego serca! 

Przyznanie się do swojej słabości przed Bogiem, może być jak pójście na terapię i powiedzenie o tym, co skrywamy przed innymi, a co jest naszym problemem. Czasem już samo przyznanie się do winy i wzięcie za nie odpowiedzialności przynosi ulgę. Jest początkiem zdrowienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz