piątek, 12 grudnia 2014

Dzieci Boże

W spotkaniu uczestniczyli: Janek, Terenia, Michał, Wiesiu, Danka, Zdzisław, Terenia i Monika. Jedna z uczestniczek była po raz pierwszy, a po dłuższej nieobecności odwiedziła nas Monika. Rozpoczęliśmy modlitwą i kilkoma pieśniami, które śpiewaliśmy przy akompaniamencie gitary Wiesława. Czuliśmy się podbudowani.
Jan miał przygotowany test, dla pogłębienia naszej wiedzy. Wypadliśmy pozytywnie.

Dzisiejsze rozważanie Słowa Bożego opierało się m.in. na pytaniu - czy jesteśmy wszyscy dziećmi Bożymi?

List do Rzymian 8, 14 - 18 
Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi. Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze! Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy. A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli. Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić. 

Ewangelia Jana 3, 3-7 
Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się? Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. 

Potem mieliśmy tradycyjna rundkę i rozmowy, które podnoszą na duchu i motywują do dalszego działania. Spotkanie zakończyliśmy wspólna modlitwą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz