piątek, 8 lipca 2016

Psalmy

W dzisiejszej grupie wsparcia, prowadzonej przez Teresę, uczestniczyli: Terenia, Wiesława, Zdzisław, Wiesław, Darek i Małgorzata. Zaśpiewaliśmy kilka pieśni ze śpiewnika Grupy Gedeon, przygotowanego przez Wiesława. 

Wiesław rozpoczął także tradycyjną rundkę, jak minął tydzień. Każdy z nas przychodzi na grupę z bagażem doświadczeń i dzielimy się nimi, żeby uzyskać zrozumienie, wsparcie, usłyszeć opinię innych. Ważna jest umiejętność uważnego prowadzenia grupy, co bardzo dobrze wychodzi Teresie. Lider grupy – Zdzisław zauważył duży potencjał, który posiada Teresa i wyraził nadzieję, że będzie się kształciła w tym kierunku. Wspomniał też konieczność uzyskania wsparcia finansowego na naukę dla Teresy. 

Słowo Boże, jakie dziś pokrzepiło nas, wyczytaliśmy z Księgi Psalmów. 
Na początek Psalm 7, mówiący o tym, że Bóg przenika nasze serca i zna nasze występki. Małgorzata zauważyła, że Bóg zarządza sąd i do Niego należy wymierzanie sprawiedliwości. Terenia czerpie siłę z tego Psalmu w chwilach, kiedy przytłaczają ją przeciwności. 
Darek zaproponował odczytanie Psalmu 51, który jest pokorną prośbą grzesznika do Boga o wybaczenie. 
Na koniec Teresa przeczytała podnoszący na duchu Psalm:

Psalm 121
Pieśń stopni. Wznoszę swe oczy ku górom: Skądże nadejdzie mi pomoc? Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię. On nie pozwoli zachwiać się twej nodze ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże. Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem. Pan cię strzeże, Pan twoim cieniem przy twym boku prawym. Za dnia nie porazi cię słońce ni księżyc wśród nocy. Pan cię uchroni od zła wszelkiego: czuwa nad twoim życiem. Pan będzie strzegł twego wyjścia i przyjścia teraz i po wszystkie czasy. 

Małgorzata modląc się tym Psalmem na leśnej ścieżce, dostrzegła swój cień po prawej stronie i dało jej to wielka radość i pewność, że Bóg zawsze towarzyszy nam na szlakach ziemskiej podróży.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz