piątek, 21 lutego 2014

Trudne uczucia - złość

W sali, w której zazwyczaj mamy spotkanie, odbywała się dzisiaj konferencja, więc udostępniono nam salę obok. Chociaż jest mniejsza, to bez trudu się w niej pomieściliśmy. Małgorzata przyszła nieco wcześniej, a niedługo potem dołączył do niej Zdzisław i Darek, potem przyszli Paulina i Wiesiu, Terenia i nieco spóźniony Jan.

Wiesiu rozpoczął spotkanie modlitwą i jako pierwszy opowiedział, co wydarzyło się u niego w ciągu ostatniego tygodnia. Rundkę zakończył Jan.

W naszych wypowiedziach oprócz przyjemnych wydarzeń, pojawiają się również takie, które wiążą się z przeżywaniem trudnych uczuć. Wśród wymienionych przez nas, były te podstawowe jak: złość, strach i smutek, ale pojawiły się również: odrzucenie, bezsilność, mściwość, poczucie zdrady, niepewność, upokorzenie, nienawiść, nieufność.
Żeby dokładnie przyjrzeć się jednemu z nich, wspólnie zdecydowaliśmy się "wziąć na warsztat" ZŁOŚĆ. Każdy z nas wielokrotnie jej doświadcza, a teraz mieliśmy sobie przypomnieć jedno takie wydarzenie, które wywołało w nas uczucie złości. Kiedy już odtworzyliśmy w pamięci tamtą konkretną sytuację, bez trudu mogliśmy wymienić nasze zachowania, które temu towarzyszyły. Powstała cała lista:

Zachowania towarzyszące złości

Przy większości z tych zachowań postawiliśmy znak "-" bo nie są one pomocne i nie zbliżają nas do rozwiązania kryzysowej sytuacji. Niektóre z wymienionych zachowań otrzymały od nas "+", bo przynoszą ulgę, nie potęgują konfliktu, zbliżają do rozwiązania. W ramkę ujęliśmy reakcję, która zasługuje na szczególna uwagę. Uznaliśmy, że jest to "wyższa szkoła jazdy", bo wymaga od reagującego dużej umiejętności i doświadczenia.

Naszą pracę podsumowaliśmy wnioskami:
  • każdy z nas doświadczył trudnych uczuć, 
  • jest coś, co pomaga w złości, 
  • czujemy się zmotywowani do dalszej pracy, 
  • złość, jako sygnał ostrzegawczy, 
  • złość może dostarczyć energii do zmiany. 

Spotkanie zakończyliśmy modlitwą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz