sobota, 15 grudnia 2012

8 lat pracy grupy Gedeon

Bohaterem tego spotkania był niewątpliwie lider grupy Gedeon - Zdzisław. Nie ulega też wątpliwości, że wszyscy obecni byli z jego klucza. Zarówno uczestnicy grupy Gedeon, dzięki współpracy których do spotkania doszło w takim kształcie, począwszy od pomysłu spotkania, aż do jego zakończenia, jak i pozostali, którzy współpracowali ze Zdzisławem w różnych okresach jego życia i miejmy nadzieję, że będą współpracować nadal. Mowa o nadziei nie wynika tylko z woli ludzi, lecz również z faktu, że Zdzisław jest poważnie chory  i musi poddać się leczeniu. Szanse są duże i ta nadzieja jest uzasadniona, a poza tym, a właściwie przede wszystkim, wszystko w  rękach Boga. 

W chorobie nie jest sam. Wspierają go przyjaciele wśród nich, jak to podkreślił wręczając przy tej okazji czerwoną różę, jego serdeczna przyjaciółka Terenia i jej córka Agnieszka, sama zmagająca się od lat z ciężką chorobą. Taką samą różę z podziękowaniami otrzymały inne panie: Krystyna, jako kronikarka grupy Gedeon, Małgosia, która prowadzi stronę internetową, skarbniczka grupy – Terenia, zawsze dbająca o stan kasy i zakupy, pani Maria z Towarzystwa ICIMSS i Ania - młoda dziewczyna pracująca w tymże Towarzystwie.

Pani Maria wręczyła jeszcze raz,  teraz niejako oficjalnie, do rąk własnych statuetkę Stalowego Anioła, którą Zdzisław otrzymał za pracę streetworkera  w corocznych nominacjach dla najlepszych pracowników socjalnych w regionie.


W wiadomościach regionalnych  z dnia 21.11.2012r. czytamy o tym wydarzeniu:

Stalowe Anioły dla ludzi o złotym sercu

„Statuetki Stalowych Aniołów trafiły w środę w ręce najbardziej zasłużonych pracowników pomocy społecznej z regionu. […] Zdzisław Betlejewski, streetworker, czyli pedagog ulicy, pracuje z młodzieżą uzależnioną od narkotyków. Działa na terenie Torunia, Lipna, Grudziądza i Aleksandrowa Kujawskiego. 

Cały tekst artykułu znajduje się  TUTAJ

Zdzisław nie mógł odebrać nagrody na uroczystości  w wyznaczonym dniu, gdyż kolidowało to z jego obowiązkami, których wcześniej się podjął i nie mógł ich odłożyć. Tym bardziej miłym był gest wręczenia nagrody na tym świątecznym sobotnim spotkaniu. Za nominacją stały pani Maria i pani Elżbieta Cichoń, która choć nieobecna również współpracowała i nadal współpracuje ze Zdzisławem w Antoninku na rzecz lokalnej młodzieży i dzieci. Wszyscy pozostali również otrzymali słowa podziękowania - Darek i Piotr z grupy Gedeon, Wojtek Przybysz z Towarzystwa Wędka Dzieciom, Mariusz Żelaskiewicz z MOPR-u, mieszkańcy ulicy Rolniczej i przede wszystkim młodzież z TSE, której Zdzisław przy współudziale Towarzystwa ICIMSS poświęcił z pasją wiele czasu. Miała w tym też swój udział grupa Gedeon organizując wspólne pikniki na Barbarce. Zostały po nich zdjęcia, filmy i mnóstwo wspomnień, podobnie jak z Rolniczej, kiedy to organizowaliśmy wspólnie z mieszkańcami pikniki na Dzień Dziecka, Święto Ziemniaka i inne. I wszystkim innym, których może niechcący pominął, za co gorąco przepraszał.

Spotkanie okraszone było występami dzieci z Towarzystwa Wędka, zespołu Reanimowani, grupy TSE, Sławka, który śpiewał przy akompaniamencie gitary.

Nie zabrakło też Słowa Bożego, które jako najważniejsze, chociaż nie znalazło się na pierwszym miejscu w tej kronice, to niejednokrotnie Zdzisław podkreślał jego wagę i moc na tym spotkaniu. W takim samym duchu przedstawił je Janek, który zawsze głosi nam Boże Słowo na spotkaniach grupy. Janek powiedział, zgodnie z literą Biblii, że najważniejszy w naszym życiu jest Jezus. To On nas wzmacnia i podnosi, bez niego nic uczynić nie możemy. 
Naocznym tego przykładem było świadectwo Piotra opowiedziane przez niego w prostych słowach zaczynających się od cytatu z Biblii: "Głupi w sercu swoim powiedział, że Boga nie ma". Kiedyś ja byłem takim głupcem, aż poznałem Jezusa, który zmienił moje życie – powiedział w swoim świadectwie Piotr.

Na spotkaniu nie zabrakło także poczęstunku i naprawdę dzięki Bogu był on obfity. Grupa Gedeon postarała się o to wywiązując się z zadania znakomicie i smakowicie. Pokaz slajdów z różnych spotkań i pikników zakończył program spotkania. Janek w końcowej modlitwie prosił Boga o łaski i błogosławieństwo dla wszystkich uczestników spotkania i ich rodzin.

A potem sprzątanie kaplicy Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan, którzy udostępnili nam to miejsce, za co należą się im serdeczne podziękowania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz