piątek, 13 lutego 2015

Zaproszenie

Spotkanie rozpoczęliśmy modlitwą i kilkoma pieśniami zaśpiewanymi przy akompaniamencie gitary.

Dzisiaj chcieliśmy zaplanować w zarysie  nasz wakacyjny wyjazd w Bieszczady. Mamy już wybrane miejsce i termin tygodniowego wypadu w te unikalne, bo jedyne w swym rodzaju, polskie góry. Dla niektórych będzie to podróż w nieznane, a inni pojadą tam odszukać miejsca, gdzie za czasów swojej młodości przeżyli i przepracowali kilka lat.

Po przerwie szybko przeszliśmy do rundki, podczas której mogliśmy opowiedzieć o istotnych wydarzeniach z naszego minionego tygodnia.

Jan zachęcił nas do rozważania Słowa Bożego i poszukania w Nim odpowiedzi na pytanie: Dlaczego nie korzystamy z zaproszenia?

Ewangelia Łukasza 14, 15 - 24 
Gdy to usłyszał jeden ze współbiesiadników, rzekł do niego: Błogosławiony ten, który będzie spożywał chleb w Królestwie Bożym. A On mu rzekł: Pewien człowiek przygotował wielką wieczerzę i zaprosił wielu. I posłał swego sługę w godzinę wieczerzy, aby powiedział zaproszonym: Przyjdźcie, bo już wszystko gotowe. I poczęli się wszyscy jeden po drugim wymawiać. Pierwszy mu rzekł: Kupiłem pole i muszę pójść je zobaczyć; proszę cię, miej mię za wytłumaczonego. A drugi rzekł: Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, miej mię za wytłumaczonego. A inny rzekł: Żonę pojąłem i dlatego nie mogę przyjść. A gdy wrócił sługa, doniósł o tym panu swemu. Wtedy gospodarz rozgniewał się i rzekł do sługi swego: Wyjdź prędko na place i ulice miasta i sprowadź tutaj ubogich i ułomnych, i ślepych, i chromych. I oznajmił sługa: Panie, tak się stało, jak rozkazałeś, i jeszcze jest miejsce. Wtedy rzekł pan do sługi: Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj, by weszli, i niech będzie zapełniony dom mój. Albowiem mówię wam, że żaden z owych zaproszonych mężów nie skosztuje mojej wieczerzy. 

W tym fragmencie Pan Jezus przedstawił, jak ludzie traktują zaproszenie do uczestnictwa w Bożym planie zbawienia. Po lekturze tego fragmentu nie powinniśmy mieć wątpliwości, że Bóg zaprasza wszystkich ludzi. Również w innych miejscach Pisma Świętego czytamy o tym:

1 List Tymoteusza 2, 4 
który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy. 

Ewangelia Mateusza 24, 14 
I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec. 

Niektórzy ludzie maja wątpliwości, czy Boże zaproszenie dotyczy właśnie ich. Na takie pytanie również znajdziemy odpowiedź w Biblii:

Ewangelia Jana 3, 16 
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. 

Ewangelia Łukasza 5, 31 – 32 
A Jezus odpowiadając, rzekł do nich: Nie potrzebują zdrowi lekarza, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wzywać do upamiętania sprawiedliwych, lecz grzesznych. 

List do Rzymian 5, 8 
Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. 

Bóg zaprasza cię teraz i nieważne, czy sam uważasz się za gotowego, odpowiednio "dobrego", aby przyjąć Boże zaproszenie. Wielu ludzi "wymawia" się brakiem czasu. Mówią: rozkręcam nowy interes, mam ciekawy gadżet do wypróbowania, zajmujące hobby, interesujące zajęcie, pochłaniającą pracę. Nic dziwnego, że Bóg rozgniewał się, skoro ludzie odrzucają Ewangelię. Tym bardziej, że już nic nie musi być zrobione w tym względzie. Nikt z nas nie musi pracować nad dziełem zbawienia, bo dzieło to zostało już ukończone przez Jezusa Chrystusa.

Na zakończenie Małgorzata przeczytała wiersz-modlitwę, która powstała podczas wędrówki po bieszczadzkich połoninach i ma ścisły związek z naszym wakacyjnym wyjazdem.

Na bieszczadzkim szlaku
malinowe polany
i te pełne jagód,
jeżynowe grzebienie
zaczesane na bok,
a polana cienista
w wąskie buki przejrzysta.

Wspólnym wędrowaniem,
gwiazdami nad Otrytem,
które płoną w Sanie,
połonin modlitwą,
rosą przed świtaniem,
jeśli Twoja wola,
obdaruj nas Panie.
                              Chmiel 2013


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz