piątek, 6 marca 2015

Niewysłuchana modlitwa

Dzisiejszą grupę wsparcia rozpoczęliśmy w składzie: prowadzący spotkanie Jan, Wiesław, Jarek, Teresa, Małgorzata i Rafał. Później dołączyli jeszcze: Gosia, Marcin, Ania i Zdzisław. Wspólna modlitwa i śpiewanie pieśni umacniają i rozwijają nas duchowo, dlatego staramy się, aby były stałym elementem naszych spotkań.

Później przeszliśmy do cotygodniowej rundki, a że był z nami Rafał, którego gościliśmy po raz pierwszy, każdy krótko się przedstawił i opowiedział o tym, co wydarzyło się od ostatniego spotkania. Rafał miał okazję poznać nas bliżej, zanim opowiedział swoją historię.

Po przerwie Jan przeczytał 11 i 12 rozdział z 2 Księgi Samuela, w którym była mowa o grzechu, jakiego dopuścił się Król Dawid, karze za ten grzech i niewysłuchanej modlitwie.

2 Księga Samuela 12, 9; 13 – 18 
Dlaczego więc wzgardziłeś słowem Pana, popełniając zło w oczach jego? Uriasza Chetejczyka zabiłeś mieczem, jego żonę wziąłeś sobie za żonę, jego zaś zabiłeś mieczem Ammonitów. 
[…]
Wtedy rzekł Dawid do Natana: Zgrzeszyłem wobec Pana. Natan zaś rzekł do Dawida: Pan również odpuścił twój grzech, nie umrzesz. Ponieważ jednak czynem tym zbezcześciłeś Pana, przeto syn, który ci się urodził, musi umrzeć. Potem Natan poszedł do swojego domu. Pan zaś ugodził dziecię, które żona Uriasza urodziła Dawidowi, i ono zachorowało. Wtedy Dawid błagał Boga za dziecięciem i pościł Dawid, a gdy przyszedł na noc do domu, leżał całą noc na ziemi, gdy zaś przystąpili do niego starsi jego domu, aby go podnieść z ziemi, nie chciał wstać i nie spożył z nimi posiłku. Siódmego dnia dziecię zmarło. 

Czasami zastanawiamy się, dlaczego Bóg nie wysłuchuje modlitw. Jedną z przyczyn może być ludzki grzech, tak jak w przypadku Króla Dawida.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz