wtorek, 19 lutego 2013

Niewidzialne niebezpieczeństwo

Dzisiaj nie ma z nami Zdzisława, bo jest w szpitalu, więc grupę poprowadzi Jan. Wiesiu rozpoczął spotkanie modlitwą. Już od samego początku jesteśmy podekscytowani, bo jest wśród nas nowa osoba - Jarek, bliski znajomy Dariusza. Zapraszamy go żeby, jako pierwszy zabrał głos. Jarek przybliżył nam swoją historię i uzyskał od nas informację zwrotną. Zaprosiliśmy go również, aby przychodził na nasze spotkania, bo będzie tu mile widziany i przy okazji może skorzysta z naszych doświadczeń.
U Małgorzaty nic szczególnego nie wydarzyło się w minionym tygodniu, dodała tylko, że na spotkanie przyszła prosto z pracy. Dariusz jest bardzo zadowolony z przyjścia na grupę jego przyjaciela, o którego życie obawiał się przez ostatnie tygodnie. Darek z dumą opowiadał także o swojej córce. Wiesiu opowiadał o swoich obawach związanych z pracą. Przed przerwą zaśpiewaliśmy razem kilka pieśni i z przyjemnością słychać było, wśród naszych głosów, głos Jarka.

Jan, dzisiaj wyjątkowo, oprócz cytatów z Pisma Świętego posłużył się cytatami ze zwykłej książki autorstwa Swietłany Aleksijewicz pt: "Czarnobylska modlitwa - Kronika przyszłości". Przytaczane przez Jana fragmenty miały zobrazować, jak ludzie lekceważą realne niebezpieczeństwo, tylko dlatego, że jest dla nich niedostrzegalne.

'Na ławkach przed domem siedzą staruszki. Obok biegają dzieci. Zmierzyliśmy – siedemdziesiąt kiurów… „Skąd są te dzieci?” „Z Mińska. Przyjechały na lato...” „Przecież tu jest duże promieniowanie!” „Co ty tu nam będziesz gadała o promieniowaniu! Toć my je widziały!” „Przecież promieniowania nie widać!” „Popatrz pani o, tam – stoi nieukończona chałupa, ludzie zostawili i wyjechali. Dostali stracha. A my poszły wieczorem i patrzymy... Przez okno... A to promieniowanie siedzi pod belką. Czarniusieńkie takie… I złe, oczy mu się świecą...” „Niemożliwe!” „Toć możemy przysiąc. Krzyżem świętym się przeżegnać!” I żegnają się. Uśmiechnięte. Śmieją się z siebie czy może z nas?'

Chociaż większość z nas zna chorobotwórcze działanie promieniowania radioaktywnego,  ultrafioletowego, czy mikroskopijnych bakterii i wirusów, to trudno nam uwierzyć, że niewidoczne może nas zabić. Podobnie jest z siłami zła, których nie widać, a które mogą być dla człowieka przyczyną jego zguby.

2 List do Tesaloniczan 2, 7-12 
Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola. A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. 

1 List Jana 4, 1-6 
Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat. Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że ma przyjść, i teraz już jest na świecie. Wy z Boga jesteście, dzieci, i wy ich zwyciężyliście, gdyż Ten, który jest w was, większy jest, aniżeli ten, który jest na świecie. Oni są ze świata; dlatego mówią, jak świat mówi, i świat ich słucha. My jesteśmy z Boga; kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu.



2 komentarze:

  1. drapieżne ptaki wciąż krążą nad tym co chcemy ofiarować Bogu

    OdpowiedzUsuń
  2. "Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć."
    1 List Piotra 5, 8

    OdpowiedzUsuń