- Jak się teraz czujesz? – od tego pytania zwykle zaczynamy rundkę. Tym razem mogliśmy skorzystać z podpowiedzi i zaznaczyć po jednym uczuciu z całej gamy uczuć wypisanych na specjalnie przygotowanym kole:
Kalejdoskop uczuć |
Pozytywnie nastawieni rozpoczęliśmy ćwiczenie doskonalące umiejętność rozpoznawania uczuć. Zadaniem każdego z nas było zaprezentowanie różnych uczuć za pomocą jedynie mimiki i gestów. Było sporo śmiechu, kiedy przekonaliśmy się, jak trudno jest zagrać, ale też prawidłowo odczytać, zadane uczucia. Później podczas dyskusji dzieliliśmy się swoimi przemyśleniami na temat trudności, jakich doświadczaliśmy podczas ćwiczenia. Mówiliśmy także o sygnałach z głębi ciała, które pomagają określić i zinterpretować uczucia, jakiego doświadczamy lub jakie przeżywa nasz rozmówca.
Po przerwie przyszedł czas na rundkę i odpowiedź na pytanie:
- Co zdarzyło się w twoim życiu od ostatniego spotkania?
Pół godziny przed modlitwą na zakończenie spotkania, poświęciliśmy na rozważanie fragmentu Starego Testamentu:
Księga Izajasza 55, 1-9
Nuże, wszyscy, którzy macie pragnienie, pójdźcie do wód, a którzy nie macie pieniędzy, pójdźcie, kupujcie i jedzcie! Pójdźcie, kupujcie bez pieniędzy i bez płacenia wino i mleko! Czemu macie płacić pieniędzmi za to, co nie jest chlebem, dawać ciężko zdobyty zarobek za to, co nie syci? Słuchajcie mnie uważnie, a będziecie jedli dobre rzeczy, a tłustym pokarmem pokrzepi się wasza dusza! Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze, z niezłomnymi dowodami łaski okazanej niegdyś Dawidowi! Jak jego ustanowiłem świadkiem dla narodów, księciem i rozkazodawcą ludów, tak ty wezwiesz naród, którego nie znasz, a narody, które nie znały ciebie, będą śpiesznie podążać do ciebie przez wzgląd na Pana, twojego Boga, i przez wzgląd na Świętego Izraelskiego, gdyż cię wsławił. Szukajcie Pana, dopóki można Go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko! Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu! Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan, lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze.
Jan uzmysłowił nam, jak ciężko jest każdemu z nas pozbyć się chęci posiadania udziału w osiągnięciu Zbawienia. Często zachowujemy się tak, jak byśmy mogli na Zbawienie "zasłużyć" lub je sobie "wypracować". Nie próbujmy "kupić" Zbawienia, bo jest to niemożliwe. Każdy może dostać je za darmo od Jezusa. Nasze dokładanie swojej cegiełki do zasługi Chrystusa, powoduje, że tracimy prawdziwą wartość Zbawienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz